Wraz z końcem roku do listy wypisanych dzieci dopisujemy ostatnie nazwiska. W ciągu ostatniego roku staraliśmy się pomóc dzieciom i ich rodzinom jak najlepiej potrafimy. W każdym przypadku, wraz z pracownikami instytucji społecznych, podejmowane były indywidualne decyzje dostosowane do sytuacji wychowanków. Wspólna wielomiesięczna praca ma swoje wyniki i dzisiaj chcielibyśmy się nimi podzielić.
W 2014 roku dokładnie 50 naszych wychowanków opuściło naszą Placówkę. Dla 12 z nich oznaczało to powrót do swojej własnej rodziny, która na nowo gotowa jest w pełni opiekować się swoimi pociechami.
Jeden maluszek, znalazł się pod opieką specjalistycznego ośrodka, który zapewni mu odpowiednią rehabilitację, a dwójka rodzeństwa trafiła do doświadczonego rodzinnego domu dziecka.
Dla większości jednak trzeba było znaleźć nowy dom. Udało się. Do rodzin zastępczych trafiła 4 dzieci, a aż 31 wychowanków znalazło nowy dom w rodzinach adopcyjnych. Jak wspominaliśmy w poście o sposobie prowadzenia naszego domu, staramy się nie rozdzielać rodzeństw. Dąży się do przestrzegania tej zasady również w przypadku wyszukiwania nowych domów dla dzieci. Nie zawsze się to udaje, dlatego przypadek czwórki rezolutnych sióstr, które znalazły troskę i miłość u nowych rodziców, szczególnie zapada w pamięć.
Każdy z tych przypadków ogromnie nas cieszy. Pamiętamy uśmiechy dzieci i ich rodziców, także tych nowych. Wiemy, że kolejne maluchy czekają na pomoc, więc nie ustajemy w swoich działaniach. I dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierają.